11 grudnia 2009

Co ma Apetito, czego nie mają inni?

Wczorajszego dnia zrobiłem sobie jeden dzień wolnego od pisania, ponieważ musiałem 'dokarmić' mojego angielskiego bloga, który wyraźnie zgłodniał. Ale - jako, że już o włos jeno jestem od zostania ekspertem od kuchni (w końcu odróżniam już większość produktów) - to angielski blog dostał solidną porcję smakowitości i mogę z czystym sumieniem wrócić na łono polskiej twórczości około-kulinarnej, że tak się wyrażę.



Kopciuszek Apetito

Nie ma co pozostawać w okowach ułudy i wmawiać sobie, że serwis Apetito jest idealny lub do ideału zbliżony. Są serwisy kulinarne, które wyglądają lepiej, na których łatwiej się odnaleźć. Istnieją takie, które organizują konkursy nie o łącznej wartości równej 90 zł, jak na Apetito, ale o kilkukrotnie ją przewyższającej. Są wreszcie i takie, które mają o wiele więcej przepisów kulinarnych.

W czym zatem kryje się siła Apetito? W potencjale. Potencjał ten istnieje dzięki czemuś, czego nie ma nikt w polskim Internecie - możliwości wyszukania przepisu wg składników. Apetito to jedyny znany mi serwis na polskiej wirtualnej scenie kulinarnej, który pozwala dokładnie określić, z czego składać ma się nasze danie. Z Apetito nie marnujesz jedzenia, bo my na podstawie zawartości Twojej lodówki, powiemy Ci, co możesz ugotować.

Pewnie, znajdą się malkontenci, którzy powiedzą, że po zaznaczeniu kilku składników nie dostali żadnych wyników. Ale to jest problem krótkotrwały, bowiem wraz ze wzrostem liczby przepisów, a wzrost ten jest znaczący, takie sytuacje nie będą miały miejsca.

Apetito ponadto swoją elastyczną konstrukcją mogłoby zawstydzić najlepsze rosyjskie i chińskie gimnastyczki razem wzięte. Nie przypominam sobie, bym w polskim Internecie znalazł kiedykolwiek stronę kulinarną, która pozwalałaby wyszukać przepisy według aż tak wielu kryteriów, jakie dostępne są na Apetito? Choć może ktoś mnie poprawi i da linka do jakiejś witryny, w której wyszukam przepisy według Metody przyrządzania, Cech Dania, Okazji, Liczby Kalorii, Głównego Składnika czy już zupełnie podstawowych jak Czas Przygotowania, Rodzaj Dania, Koszt czy też Trudność. Dodatkowo - kwestią kilku kliknięć administratora jest dodanie dodatkowych kryteriów wyszukiwania - już teraz rozważam dodanie filtru "Niezbędny arsenał", który określałby, jakie garnki, maszynki, piecyki itp. potrzebne są do przygotowania danej potrawy.

Czy uważacie, że już jest wystarczająco słodko? Taaak, myślę, że już posłodziłem kilka szklanek powyżej, więc na dzisiaj pora przestać. Przestaję zatem i jednocześnie zachęcam do spróbowania pysznej sałatki z tuńczykiem i makaronem (kliknij na zdjęcie):



Smakuje wybornie, polecam!
Do następnego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz